Przed pięcioma godzinami w autobusie trzeba porządnie się najeść, a podobno z dwojga złego lepiej jak zjem laktozę niż gluten - więc dziś jest ten wyjątkowy dzień - TWAROŻEK!
Do twarożku idealnie pasują pomidory... pomidory do wszystkiego pasują...
Kiedy byłam dzieckiem i wszyscy pilnowali bym nie jadał czego mi nie wolno, raz na jakiś czas babcia przygotowywała dla mnie twarożek z czosnkiem i dużą ilością koperku ;-)
I jeszcze kilka witamin w postaci jabłka...
Wszystko zjedzone, czas ruszyć w drogę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz