![]() |
by Me. |
Ostatnio nie pisałam... koniec roku i rozmyślania, Nowy Rok i zamieszanie, potem troche chorowałam... przeprowadzka....
I właśnie dziś wracam do pisania :-)
Zacznę od czegoś pozytywnego - przeprowadzki. O ile to prawda, że osoba z celiakią ma tendencję do "słabej psychiki", czyli osobowości depresyjnej... Co jest logiczne w miarę, czasem nie ma czasu na gotowanie, szykowanie starannych posiłków, pizza na telefon odpada, a na obiad zostaje coś szybkiego mało odżywczego... to lekiem na całe zło jest współlokator!
Mi zimną zawsze odechciewa się wszystkiego i jakby to było możliwe wypchałabym lodówkę tak aby jedzenia starczyło do wiosny i nie wychodziła na zimno... od stycznia mieszkam ze współlokatorem i uczynił zimę piękniejszą - wspólne posiłki sprawiają cuda! :-)
Wracając teorii o osobowości depresyjnej, cóż... pojęcie szerokie... badania mówią o wielu schorzeniach związanych z mózgiem, które mogą wystąpić, przy spożywaniu glutenu u osoby, która go nie toleruje... dobrą lekturą by funkcjonowanie mózgu zrozumieć jest książka dość stara ale bardzo ciekawie i przystępnie napisana "Wsłuchując się w prozac" Kramera. Nie pisze on o celiakii, ale jak funkcjonuje ludzki organizm ;-)
Miłego dnia :-)
Acha! Lubie pozytywne maile z rana! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz