czwartek, 24 stycznia 2013

Czas reanimacji... ;-)

by Me.



Ostatnio nie pisałam... koniec roku i rozmyślania, Nowy Rok i zamieszanie, potem troche chorowałam... przeprowadzka....

I właśnie dziś wracam do pisania :-)

Zacznę od czegoś pozytywnego - przeprowadzki. O ile to prawda, że osoba z celiakią ma tendencję do "słabej psychiki", czyli osobowości depresyjnej... Co jest logiczne w miarę, czasem nie ma czasu na gotowanie, szykowanie starannych posiłków, pizza na telefon odpada, a na obiad zostaje coś szybkiego mało odżywczego... to lekiem na całe zło jest współlokator!

Mi zimną zawsze odechciewa się wszystkiego i jakby to było możliwe wypchałabym lodówkę tak aby jedzenia starczyło do wiosny i nie wychodziła na zimno... od stycznia mieszkam ze współlokatorem i uczynił zimę piękniejszą - wspólne posiłki sprawiają cuda! :-)

Wracając teorii o osobowości depresyjnej, cóż... pojęcie szerokie... badania mówią o wielu schorzeniach związanych z mózgiem, które mogą wystąpić, przy spożywaniu glutenu u osoby, która go nie toleruje... dobrą lekturą by funkcjonowanie mózgu zrozumieć jest książka dość stara ale bardzo ciekawie i przystępnie napisana "Wsłuchując się w prozac" Kramera. Nie pisze on o celiakii, ale jak funkcjonuje ludzki organizm ;-)

Miłego dnia :-)

Acha! Lubie pozytywne maile z rana! :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz