piątek, 19 lipca 2013

Naleśniki! bez glutenu, bez laktozy ;-)


Potrzebuję:

  • 10 czubatych łyżek mąki - użyłam angielską mąkę (widać ją na fotografii, polecam wszystkie rodzaje)
  • 2 jajka
  • 1 duża szklanka wody
  • 2 łyżki masła
Z tej ilości składników zrobiłam osiem dość grubych naleśników.

 



Wszystkie składniki wsypuję do miski i mieszam mikserem, można też łyżka ale to bardziej czaso i energochłonne ;-)

Do smażenia używam zamoczonego w oleju ręcznika papierowego - dziękuję Kasiu za patent ;-) Dzięki tej sztuczce naleśniki nie są tłuste, nie ociekają tłuszczem, są idealne.




 Jak widać na zdjęciu na bieżąco testuje co przygotuję...


Korzystając z lata codziennie jem owoce, póki są słodkie i pyszne. Dziś kupiłam śliwki i włożyłam je do naleśnika, można posypać naleśnik cukrem i śmietaną - cukier to ponoć biała śmierć, a śmietana to laktoza... więc ja jem skromną aczkolwiek smaczną wersję ;-)





Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz